Zdaniem specjalistów, jeśli fiskus pójdzie w tym kierunku, wkrótce większość jego obowiązków przejmą sami podatnicy. Skąd takie stwierdzenie?
Według zmian, które zaczną wkrótce obowiązywać przedsiębiorców, to oni sami muszą wyłapywać błędy w swoich raportach Jednolitego Pliku Kontrolnego, czyli JPK. Od 1 października, podatnik będzie miał jedynie 14 dni na zgłoszenie i korektę swoich błędów. Jeżeli błąd zostanie wyłapany przez Urząd, grozi mu kara 500,00 zł.
W praktyce oznacza to znacznie więcej pracy dla biur rachunkowych, które będą musiały dokonywać kontroli znacznie częściej. Trudniej też będzie wyłapać błędy właścicielom małych firm, którzy rozliczają się samodzielnie. Każde potknięcie będzie karane.
Od 1 października, zgodnie z nowymi przepisami, trzeba będzie szybko reagować. Jedyne pocieszenie w tych nieprzyjaznych przedsiębiorcom przepisach będzie takie, że nie zostanie narzucona kara na podatnika, który sam wykryje błąd i w odpowiednim czasie, 14 dni, złoży korektę błędnego JPK.
Nie trudno się więc domyśleć, że od jesieni przybędzie przedsiębiorcom dodatkowy problem i dodatkowe działania w firmie. Konieczność bieżącego monitorowania przesłanego wcześniej JPK do Urzędu Skarbowego.
Jeżeli nadal samodzielnie prowadzisz księgowość swojej firmy, skontaktuj się z nami. Sprawdź jak możemy Ci pomóc, aby prawidłowo rozliczyć firmę i na bieżąco monitorować prawidłowości JPK przesłanego fiskusowi.